Początek wiosny i słowiański zwyczaj topienia marzanny stał się dobrą okazją do nawiązania bliższych kontaktów społeczności łowickiego Ekonomika z ukraińskimi uchodźcami, nowymi lokatorami hotelu przy ulicy Warszawskiej. Do tej pory schronienie znalazło tam około 160 Ukraińców, w tym 52 dzieci w wieku od sześciu miesięcy do 17 lat.
Grupa 32 uczniów i 7 nauczycieli zaprosiła mieszkające tam rodziny do wspólnej zabawy, która zaczęła się od wyszukiwania swego imienia napisanego po polsku i ukraińsku na wcześniej przygotowanych wizytówkach. Początkowa nieśmiałość została szybko zapomniana po wspólnym odtańczeniu „Kaczuszek” i „Makareny”. Nieocenioną pomocą w kontaktach językowych służyła cierpliwie i z uśmiechem Valeria, która pochodzi z Ukrainy, a już od trzech lat jest uczennicą IV LO w ZSP nr 4.
Oprócz wspólnych zabaw zorganizowano też atrakcje dla dzieci z różnych grup wiekowych – maluchy rysowały i malowały, nieco starsi bawili się w „gorące krzesła”, były zabawy z balonami, puszczanie baniek mydlanych, balansowanie na desce skateboardowej, malowanie twarzy i oczywiście konkurs robienia marzann. Najwięcej radości (małym i dużym) sprawiły szaleństwa z chustą animacyjną i kolorowymi piłeczkami. Zwycięzcy każdego z konkursów otrzymywali nagrody, które również zostały ufundowane przez uczniów i ich rodziców.
W trakcie całego spotkania dzieciaki podjadały przygotowane przez młodzież z Ekonomika smakołyki, w tym typowo polskie domowe wypieki (np. faworki i szarlotkę), a na koniec spalone podczas zabawy kalorie zostały odzyskane po zjedzeniu pysznych kiełbasek z grilla.
Dzięki hojności uczniów i ich rodziców, a także pracowników szkoły, zebrano i dostarczono wiele niezbędnych na co dzień rzeczy – artykuły żywnościowe, ubrania, zabawki, artykuły piśmiennicze, higieniczne oraz lekarstwa.
Wizyta w hotelu przy ul. Warszawskiej to kolejna, i z pewnością nieostania, odsłona działań mających pomóc ukraińskim rodzinom choć na chwilę zapomnieć o koszmarze, przed którym uciekły.